Jestem samozwańczym ‘entuzjastą produktywności’, ale jestem również mistrzem prokrastynacji. Czy oby jedno nie zaprzecza drugiemu? Produktywność vs. prokrastynacja. Hmmmm…
Produktywność
Od pomysłu z roku 1965, a w jego następstwie rewolucji w roku 1971, e-mail stał się najczęściej używanym narzędziem do niewerbalnej komunikacji między ludzkiej. Przy pomocy maila komunikujemy się ze sobą zarówno w życiu prywatnym jak i zawodowym – wymieniamy opinie, informację oraz pomysły. Negocjujemy warunki realizacji projektów, rozmawiamy ze współpracownikami, a także i niekiedy […]
W swoim poprzednim wpisie mówiłem o metodologi Getting Things Done, dziś zaś kilka słów o kilku prostych zasadach, które niewątpliwie wspomogą nam jej stosowanie w życiu codziennym. Zaczynamy.
Moja inspiracja metodologią Getting Things Done miała miejsce w bliżej nieokreślonym czasie, jednak efekty jakie przyniosło realne wykorzystywanie i działanie oparte o tę metodykę zauważam do dziś.