W swoim poprzednim wpisie mówiłem o metodologi Getting Things Done, dziś zaś kilka słów o kilku prostych zasadach, które niewątpliwie wspomogą nam jej stosowanie w życiu codziennym. Zaczynamy.

Czytaj dalej

Moja inspiracja metodologią Getting Things Done miała miejsce w bliżej nieokreślonym czasie, jednak efekty jakie przyniosło realne wykorzystywanie i działanie oparte o tę metodykę zauważam do dziś.

Czytaj dalej

Sobotni dzień, a raczej tę jego część w której miałem chwilę dla siebie (trudno o to w ostatnim czasie), spędziłem z wyjątkową postacią.

Czytaj dalej